Nikt nie lubi dostawać mandatów, które zawsze obciążają nas finansowo. Jednak kierowcy najbardziej boją się punktów karnych. Kiedy trafiają na konto kierowcy? Co grozi za przekroczenie ich limitu?
W Polsce limit punktów dla kierowców
posiadających prawo jazdy krócej niż rok wynosi 20 punktów. Bardziej
doświadczeni kierowcy mogą uzbierać 24 punkty. Po przekroczeniu limitu
ci pierwsi mają cofnięte uprawnienia do kierowania, natomiast ci drudzy
muszą się udać na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji.
Moment naliczania punktów
Nie jest łatwe określenie chwili, kiedy punkty karne faktycznie trafiają na nasze konto. Należy wtedy rozdzielić dwa terminy:
a) datę przyznania punktów - od tej daty liczony jest termin przedawnienia punktów (rok)
b) moment, kiedy punkty faktycznie trafiają na konto kierowcy wraz z ich konsekwencjami.
W pierwszym przypadku ważne jest to,
kiedy złamano przepis, w drugim - data wpisu do ewidencji na podstawie
karty informacyjnej. Jeśli więc przyjmiemy mandat oraz punkty i w tym
momencie zostanie przekroczony limit, policjant nie ma prawa zabrać nam
prawa jazdy, gdyż punkty nie są jeszcze wtedy przypisane.
Odmowa przyjęcia mandatu nic nie da
Jeżeli odmówimy przyjęcia mandatu, nie
opóźnimy wpisania punktów do ewidencji. W polskim prawie jest
dopuszczalny tzw. wpis tymczasowy. Oznacza to, że punkty do momentu
rozstrzygnięcia sprawy zostają przypisane do konta kierowcy, ale nie są
aktywne. Po przekroczeniu limitu, prawo jazdy nie jest zabierane, ale
tylko do chwili, kiedy naruszenie przepisów zostanie stwierdzone
prawomocnym wyrokiem sądu. Wtedy punkty tymczasowe stają się punktami
ostatecznymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz